Malować się do szkoły czy nie? A jeśli tak, to jak? Od jakiego wieku można malować się na co dzień i jak dobrać kosmetyki, aby nie przesadzić (i nie zaszkodzić swojej cerze)? Te pytania zadaje sobie wiele nastolatek. Podpowiadamy, czy i jaki makijaż do szkoły jest okej oraz jak dobrać make up do codziennych szkolnych stylizacji.
Makijaż do szkoły a regulamin – czego unikać?
Kwestia wizerunku uczniów różni się w zależności od placówki. Niektóre szkoły zdecydowanie zabraniają użycia kosmetyków oraz ustalają określony dress code i fryzury. W szkołach są również zasady odnośnie manicure. Paznokcie zazwyczaj muszą pozostać naturalne. Są jednak miejsca, gdzie makijaż jest dozwolony, pod warunkiem, że będzie on delikatny. Jeśli nie jesteś pewna, jakie podejście ma Twoja szkoła, przeczytaj regulamin albo po prostu zapytaj swoją wychowawczynię. Bardzo prawdopodobne jest również, że o tej zasadzie wspomni dyrektor na apelu rozpoczynającym rok szkolny.
Z zasady regulamin zabrania noszenia makijażu dla dobra uczniów. Nie poleca się makijażu do szkoły młodym osobom ze względu na delikatną cerę zdolną do podrażnień. Naturalność pomaga również zaakceptować siebie. Wiele nauczycieli jest zdania, że do szkoły chodzi się uczyć, a wizerunek jest pokątną kwestią. Jak jednak wiadomo: makijaż to osobisty wybór. Jeśli więc decydujesz się na użycie makijażu, przeczytaj jak zrobić to z głową.
Dopuszczalny makijaż do szkoły
Jak wykonać makijaż, który nie rozzłości nauczycieli, ale ukryje niedoskonałości i sprawi, że będziesz wyglądać pięknie? Przede wszystkim zadbaj o delikatne kosmetyki do makijażu dla nastolatków. W drogeriach jest spora gama dostępnych produktów, które są dostosowane do młodej cery. Odpowiednia pielęgnacja ciała zapobiegnie np. problemom z trądzikiem. Przygotuj więc cerę do zabiegów kosmetycznych, myjąc ją tonikiem i nakładając bazę.
Skórę trzeba oczyszczać dwa razy dziennie: rano i wieczorem. Jeśli to zaniedbamy, nadmiar sebum doprowadzi do przetłuszczania się skóry, a nagromadzenie bakterii będzie powodem pojawiania się brzydkich niedoskonałości. Pielęgnacja twarzy to również dokładne zmycie makijażu. Samo mydło nie wystarczy, konieczny będzie płyn do demakijażu. Podrażnioną kosmetykami skórę załagodzi krem nawilżający, który możesz nałożyć na noc.
Kosmetyki do szkoły – co wybrać?
Jakich kosmetyków możesz użyć? Na początek najważniejsze: podkład. Bardzo ważne jest dopasowanie do koloru swojej cery. Jeśli dobrze wybierzesz podkład, nie będzie widać, że masz go na sobie. Dobrą alternatywą dla fluidów są kremy BB. Poza funkcją kryjącą mają wiele pozytywnych czynników wpływających na skórę. Można znaleźć sporo informacji o pozytywnych stronach tego produktu. Kremy BB poleca się do cery trądzikowej, zbyt suchej albo porowatej. Ma właściwości odkażające i nawilżające, a co najważniejsze są lżejsze od ciężkich fluidów!
Na podkład nałóż puder, który utrzyma świeży wygląd przez cały dzień w szkole. Co jeszcze sprawdzi się, gdy wykonujesz makijaż do szkoły? Nastolatki uwielbiają używać rozświetlacza. Sprawia on, że twarz wygląda na świeżą i wypoczętą. Rozświetlacz, w niewielkiej ilości (!), możesz nałożyć na kości policzkowe i w kącikach oczu. Pamiętaj jednak, że najważniejszy jest umiar.
Makijaż oczu najbardziej zwraca uwagę. Jeśli naprawdę musisz podkreślić oczy, zrób to delikatnie. Jasny cień w beżowym kolorze i tusz do rzęs w zupełności wystarczą. Pielęgnacja oczu jest równie ważna. Zmywaj tusz płynem do demakijażu oczu, żeby uniknąć podrażnienia. Jeśli masz alergię i po pomalowaniu oczy Cię szczypią, poszukaj kosmetyków hipoalergicznych.
Lekki make up nie wpakuje cię w kłopoty, o ile będziesz go używała z umiarem. Używaj kosmetyków, żeby maskować niedoskonałości i delikatnie podkreślić naturalne piękno. Czerwone usta i ciemne cienie do powiek zostaw sobie na imprezy albo weekendowe spotkania ze znajomymi. Naturalny makijaż będzie pasował do wszystkich stylizacji i fryzur, co zaoszczędzi Ci czasu na główkowaniu nad wyborem stroju.
Makijaż to nie wszystko! Szukasz pomysłów na stylizacje do szkoły? Koniecznie zajrzyj do naszego LOOKBOOKA!