Marzysz o karierze w modelingu? Koniecznie weź sobie do serca kilka rad od Moniki Ordowskiej – naszej #pakutengirl lutego. O czym powinna pamiętać modelka, przygotowując się do sesji zdjęciowej? Jakie plany na przyszłość ma Monika? Dowiedz się!
Pakuten Girl:
Monika, po Twoim Instagramie (@monikaordowska) widać, że jesteś bardzo zajęta i rozchwytywana – masz już ponad 40 tys. followersów, pozujesz na sesjach w różnych zakątkach świata, zajmujesz się córeczką, a ostatnio nawet grasz – w reklamach bielizny i w serialu Miasto Skarbów – w jaki sposób łączysz różne role, w których występujesz?
Monika Ordowska:
Staram się wszystko razem pogodzić, a gdy jest ciężko, korzystam z pomocy najbliższych. Rola, która jest dla mnie najtrudniejsza, ale jednocześnie najpiękniejsza i dająca mi największą satysfakcje, to bycie mamą. Staram się nie rezygnując z zajęć mojej córeczki, możliwie wszędzie Ją ze sobą zabierać. Zwiedziła ze mną już wiele krajów 🙂
W której czujesz się najlepiej i dlaczego?
Jest to tak jak wspomniałam rola mamy. Kocham fotografię – pozowanie do zdjęć jest moją pasją, ale ukończyłam Dziennikarstwo i Komunikację Społeczną na Uniwersytecie Warszawskim i to właśnie w pracy przed kamerą realizuję się i mam nadzieję odnaleźć za kilka lat.
Jesteś freelancerką, czy ktoś pomaga Ci organizować zlecenia i pracę – korzystasz z pomocy managera, agencji modelek?
Pracuję od 14 roku życia, mam więc stałych klientów dla których współpracuję od wielu lat. W branży w Polsce wszyscy się znamy, więc telefon raczej dzwoni sam i wciąż otrzymuję nowe wyzwania. Mam jednak oczywiście agencje w różnych krajach i to one reprezentują mnie za granicą.
W jaki sposób zaczęłaś swoją przygodę z modelingiem?
Już jako nastolatka pracowałam podczas wakacji rozdając ulotki. Nie byłam jednak najlepszym pracownikiem, ponieważ już pierwszego dnia dostałam wizytówkę od fotografa, z którym zrobiłam dwie sesje na okładki do magazynów oraz wizytówkę klienta, z którym zrobiłam pierwszy katalog fitness. Mniej więcej w tym samym czasie dostałam się do agencji modelek oraz dwóch agencji aktorskich. Moje pierwsze zlecenia to był ciąg pokazów mody młodzieżowej, wspomniane okładki oraz epizody w filmach- Złotopolscy, Barwy Szczęścia, zagrałam też w pierwszej reklamie… i telefon zaczął dzwonić coraz częściej.
Byłam niesamowicie ambitna i uparta. Biegałam na castingi i spotkania, studiowałam, pracowałam. Kiedyś ktoś zapytał: „Jak to jest, że chodzisz na 50 castingów i wygrywasz jeden, jak Ty to robisz, że się nie poddajesz?” Na castingach bardzo dużo się nauczyłam, poznałam wiele ciekawych osób, z którymi miałam przyjemność później współpracować. I z czasem wygrywałam co 10 casting 🙂 Najważniejsze to się nie poddawać. Jeśli czegoś bardzo chcesz, uda Ci się to osiągnąć. A poza tym miałam trochę szczęścia 🙂
O czym trzeba pamiętać, wybierając się na sesję zdjęciową – jako modelka? Po czym poznajesz, że masz do czynienia z profesjonalistami?
To zależy, czy wybieramy się na sesję za granicę czy w Polsce. Czy sesja jest sesją plenerową czy studyjną. Jednak bez względu na charakter sesji zawsze trzeba być wypoczętym. Ja zawsze sprawdzam pogodę i zabezpieczam się w przejściówki do prądu gdy są potrzebne 🙂 A na studyjną sesję pakuję beżową bieliznę, szlafrok i kapcie. Dbam o cerę, zęby, zawsze mam zadbane dłonie i paznokcie. Dawno nie pracowałam z osobami, które nie są profesjonalne 🙂 Najważniejszy jest efekt pracy.
Pozujesz do wielu sesji z bielizną. Jak traktowana jest nagość na planie?
Mam wrażenie, że nikogo ona nie dziwi. Nie jest czymś wyjątkowym, czasem muszę przebierać się dosłownie na planie i wszystkim nam zależy, aby możliwie sprawnie zakończyć zdjęcia.
Co jest dla Ciebie najtrudniejsze w tej pracy?
Rozstania z Ami. Gdy nie mogę Jej ze sobą zabrać, codziennie rozmawiamy na facetime, ale nie ma nic piękniejszego niż radość mojej córeczki gdy wracam do domu.
Co jeszcze chciałabyś osiągnąć? O czym marzysz zawodowo?
Otworzyłam agencję modelek i zajmuję się produkcją sesji zdjęciowych. Moja siostra bliźniaczka jest grafikiem, więc często pracujemy razem. Marzy mi się jednak moje własne studio i mam nadzieję, że kiedyś uda mi się ten plan zrealizować.
Modeling ma wiele wspólnego z aktorstwem. Kto jest Twoim wzorem do naśladowania, jeśli o to chodzi? Aktorstwo to dla Ciebie romans czy raczej chciałabyś związać się z nim na dłużej?
Aktorstwo sprawia mi radość. Lubię pracę przed kamerą i chciałabym kiedyś wrócić do pracy w telewizji. Moja ulubiona aktorka to Doutzen Kroes, a ulubiony aktor to Leonardo DiCaprio 🙂
Jak radzisz sobie z plotkami i hejtem na swój temat? Czy możesz doradzić coś innym dziewczynom, #pakutengirls, które prowadzą konto na Instagramie i spotykają się z hejtem, zawiścią?
Nie zwracam uwagi na komentarze zazdrosnych ludzi. Może po prostu zdaję sobie sprawę co jest prawdą, a co nie. I mam poczucie własnej wartości, a co najważniejsze- nie mam w sobie złości i negatywnych uczuć.